•  strona główna 
  •  mapa serwisu 
  •  kontakt
  •  polityka prywatności 
  •  linki 
  •  wyszukiwarka                                                             
  • 
    


Slideshow Image 1
Slideshow Image 2
Slideshow Image 3
Slideshow Image 4
Slideshow Image 5
Slideshow Image 6
Slideshow Image 7
Kalendarz odbioru odpadów 2024
Kalendarz niedziel handlowych w 2024 roku
Sołecka Strategia
Rozwoju Wsi


Oficjalna strona Pobiednej
strona główna Wyszperane w sieci Czarna Aleja w Unięcicach

Czarna Aleja w Unięcicach

10 marca 2022 r.
Czarna Aleja zlokalizowana jest w Unięcicach i można powiedzieć, że dzisiaj jest to najstarsza część Pobiednej. Czarna Aleja na obszarze naszej Gminy jest zapomniana, a według mnie jest to najbardziej okazała, a zarazem i najstarsza aleja jaka zachowała się na naszym terenie.

Aleja jest ściśle związana z założeniem parkowym związanym z pałacem w Unięcicach - pałac opiszę przy innej okazji. Obserwując różne założenia pałacowe uważny obserwator zapewne zauważy, że architektura krajobrazu stała się dla takich obiektów również integralną częścią arystokratycznych siedzib. Według niektórych źródeł tzw. angielski park przy pałacu powstał pod koniec XVIII wieku. Jednak kamień wmurowany w otaczającym go murze w 1736 r. wskazywałby raczej na pochodzenie z czasów Wolfa Adolfa von Gersdorfa. Podczas budowy parku powstał system alejek połączonych z folwarkiem, takich alejek w okolicy Unięcic jest znaczna ilość, ale niestety większość z nich uległa z upływem lat wymarciu lub zniszczeniu, czy to przez żywioły, czy to w wyniku działalności człowieka. Czarna Aleja została posadzona poza ogrodzonym terenem posiadłości i wybiega na pola oraz otwarty teren w kierunku miejscowości Skiba, obecnie jest to część Wolimierza. Szczęściem alei jest jej położenie na uboczu, dzięki czemu do dziś zachowała się w stosunkowo dobrym stanie. Ze swoją wielkością i wiekiem ponad dwustu lat jest jedną z najważniejszych alejek Gór Izerskich i okolic. Oś główna składa się z dwurzędowej alei o długości około 1 km, zorientowanej w kierunku południowo-zachodnim i północno- -wschodnim. Wytycza ona utwardzoną drogę prowadzącą z gospodarczej części pałacu do osady Skiba. Jest to aleja gdzie rośnie wiele gatunków drzew. Głównie składa się z kasztanowca pospolitego, klonu zwyczajnego, lipy drobnolistnej, lipy szerokolistnej i dębu szypułkowego. Średnica pnia największych okazów drzew wynosi około 1,2 m. Wędrując aleją powinniśmy zwrócić uwagę na rytmiczne odsłanianie i zakrywanie krajobrazu północnych stoków Gór Izerskich. Jest to celowy zamiar architektów, aby w ten sposób wkomponować obiekt w krajobraz. Do Czarnej Alei przylegają zachowane do dzisiaj jeszcze trzy krótkie alejki prostopadłe do osi głównej, wysadzone też odpowiednimi gatunkami drzew. Najbardziej imponująco wygląda pierwsza alejka, wysadzona lipą drobnolistną oraz szerokolistną, znajdująca się w pobliżu pałacu. Lipy w tej alejce zostały posadzone wzdłuż wąskiej polnej drogi w stosunkowo ciasnym odstępie (około 6 metrów). Efekt takiego nasadzenia wynika z tego, że korony drzew łączą się w łuk i przypominają sklepienia gotyckiego kościoła. Podobny efekt możemy zaobserwować także na samej Czarnej Alei. Dziś lipy w tej pierwszej równoległej alei osiągają przyzwoite rozmiary zarówno pod względem wysokości, jak i masywnych pni (średnicy około 1,5 metra) i można je porównać do kolumn podtrzymujących sklepienie gotyckiego kościoła. Na końcu tej pierwszej alei znajdują się młodsze lipy, ich wiek wskazuje, że ta alejka nie została dokończona i miała być znacznie dłuższa ale nie wiadomo gdzie miała się kończyć. Droga między tymi lipami jest zarośnięta i miejscami praktycznie niedostępna. W jej pobliżu funkcjonuje równoległa droga polna. Wędrując Czarną Aleją po około 300 metrach natrafiamy na kolejne dwie boczne alejki. Jedna z nich jest wysadzona klonem z domieszkami jesionu, natomiast następna trochę dalej jest typową aleją klonową. Drogi w alejkach są obecnie wykorzystywane wyłącznie do transportu maszyn rolniczych na grunty rolne. Okoliczni mieszkańcy zbierają w alei kasztany dla dziczyzny, można spotkać tu od czasu do czasu spacerowiczów lub zakochane pary. Drzewa pozostawione swojemu rozwojowi, dzięki odległej lokalizacji nikomu i niczemu nie zagrażają ani nie inspirują do robienia aranżacji ogrodniczych. To właśnie ta obojętność i odosobnienie Czarnej Alei spowodowało prawdopodobnie, że zachowała się do dzisiaj w prawie nienaruszonym stanie. Powstaje jednak palący problem, a w zasadzie pytanie o jej przyszłość. Zasadzone kiedyś drzewa obecnie są w zenicie swojego życia lub zbliżają się do niego. Z punktu widzenia wieku fizjologicznego znajdują się w fazie stagnacji wzrostu, który objawia się początkiem recesji korony. Według mojej oceny warto byłoby przeprowadzić podstawowe prace pielęgnacyjne, polegająca na usunięciu samosiejek oraz stabilizacji roślin drzewiastych, które w niedługim czasie mogą grozić pęknięciem. Pozwoliłoby to na wydłużenie ich żywotności. Jednocześnie warto zastanowić się nad odbudową alei w miejscu, gdzie powstały "wyrwy" przez ścięte drzewa. Utrzymanie starych drzew w alei jest niezwykle ważne i mam nadzieję, że ktoś nie wpadnie kiedyś na szalony pomysł i tej alei nie wyasfaltuje, tylko dokona remontu lub renowacji istniejącej nawierzchni. Warto też udostępnić turystom ten jakże ceny i jedyny w swoim rodzaju obiekt na terenie naszej Gminy. Czarną Aleję, w tym boczne alejki i szpalery drzew, można z powodzeniem uznać za dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze minionych pokoleń. Jest to niezwykle cenny estetycznie wytwór człowieka wpisany w krajobraz, który praktycznie jest jedyny w swoim rodzaju na terenie Gór Izerskich.

Na starych niemieckich mapach z roku 1936 wskazana jest oś główna alei jako Schwarze Alle z oznaczeniem N.D. (Naturdenkmal) tj. pomnik przyrody. Dlaczego jednak nazwano ją akurat najciemniejszym kolorem, trudno powiedzieć. Jeśli jednak spojrzymy na okolicę w najbliższym sąsiedztwie, to w lokalnej nomenklaturze częściej spotkamy się z tym kolorem np. niedaleko Czarny Potok, być może nazwa naszej alei wywodzi się od krążących mrocznych plotek związane z tym terenem. W tym miejscu oddajmy głos legendą. W alei parkowej w Unięcicach pokazuje się niekiedy biała kobieta. Nazywa się ją panną na zamku i mówi się, że nie może znaleźć spokoju po śmierci. Ongiś wracały dwie kobiety z uroczystości pogrzebowej w Skibie. I kiedy znajdowały się w alei nieopodal tzw. sadu, przemknęło obok nich coś jak gdyby powiew wiatru i zostawiło okropny smród. Obie poczuły tchnienie śmieci, przyszły do domu i jedna z nich popadła w groźną dla życia chorobę. Stary generał major bezdzietny, samotny i okryty żałobą po zmarłej małżonce z dnia na dzień pogrążał się w bólu oraz przejmującej samotności. Pewnego dnia, tak koło północy, kazał służącemu natychmiast osiodłać swojego konia i otulony w swój płaszcz jeździecki w te pędy udał się aleją w kierunku Skiby. W tym czasie aleją nadchodzi stara kobieta prowadzona przez wnuczkę i widzą, że coś na ognistym rumaku, tak że żwir i iskry sypią się wokół, pędzi obok nich i znika w ciemności. Przerażone kobiety odskakują na bok, padają na kolana i zmawiają modlitwę. Nic już się nie dzieje i szybko wracają do domu. Następnego dnia rozchodzi się wieść, że stary generał major miał atak epilepsji i na rękach sługi zmarł. Do dzisiaj czasami o północy w ciemną noc, kiedy zrywa się wiatr możemy spotkać starego generała majora, który pogrążony w bólu pędzi na ognistym rumaku aleją w drodze do ukochanej. Podobno czasami można o północy zobaczyć jak stary szwedzki generał przechadza się po alei z głową pod pachą, ponieważ po śmierci nie może zaznać spokoju w grobie z powodu tego, iż podczas wojny trzydziestoletniej w okolicach Unięcic jego żołnierze mieli dopuścić się straszliwych i okrutnych czynów.



Norbert Włodarczyk
Przewodnik Sudecki
Przewodnik po Karkonoskim
Parku Narodowym

Źródło: Panorama Leśnej nr 3/2022


Dołącz do nas

Kalendarium
Czy wiesz, że...
Zdjęcie tygodnia
Pocztówka miesiąca
Panorama
Wirtualny cmentarz
Informator SMS
Polecane linki


























Wszystkie materiały na tej stronie objęte są pełnym prawem autorskim,
osoby zainteresowane ich wykorzystaniem (w całości, lub części) proszone są o uprzedni kontakt z redakcją serwisu www.pobiedna.pl.


copyright © pobiedna.pl 2007-2023          Statystyki obsługuje system statystyk stat4u