•  strona główna 
  •  mapa serwisu 
  •  kontakt
  •  polityka prywatności 
  •  linki 
  •  wyszukiwarka                                                             
  • 
    


Slideshow Image 1
Slideshow Image 2
Slideshow Image 3
Slideshow Image 4
Slideshow Image 5
Slideshow Image 6
Slideshow Image 7
Kalendarz odbioru odpadów 2024
Kalendarz niedziel handlowych w 2024 roku
Sołecka Strategia
Rozwoju Wsi


Oficjalna strona Pobiednej
Strona główna >> Aktualności >> 100 dni kadencji burmistrza Leśnej

100 dni kadencji burmistrza Leśnej

Rozmowa z burmistrzem Leśnej Janem Surowcem

- Właśnie mija sto dni Pańskiej kadencji, jak je Pan ocenia? Czy można powiedzieć, iż jest to spełnianie wyborczych obietnic, czy też realizuje Pan nowe cele i założenia?

- W swoim programie wyborczym zawarłem cele, które zamierzam realizować w trakcie całej kadencji, obejmującej 4 lata pełnienia funkcji burmistrza. Wynikały one z diagnozy sytuacji w gminie, obejmowały bardzo szeroki zakres działań. Niemożliwym jest więc oczywiście, by po niecałych 4 miesiącach po objęciu stanowiska wdrożyć wszystkie założone zadania. Świadczyłoby to tylko o powierzchownie przygotowanym programie wyborczym. Chcę tutaj zaznaczyć, że zarówno w okresie kampanii, jak i obecnie, staram się przede wszystkim kłaść nacisk na rzetelne wypełnianie swoich obowiązków. Tak również podchodzę do wdrażania założeń zawartych w moim programie wyborczym. Wprowadzane reformy ukierunkowane na podwyższanie jakości życia mieszkańców w naszej gminie, realizowane są sukcesywnie już od pierwszych dni objęcia stanowiska. Aby odniosły one pożądany skutek, wymagają starannego przygotowania, zaplanowania. Działania podejmowane w tym celu nie zawsze są spektakularne, czy też widoczne dla obserwatora z zewnątrz, ale wymagają wysiłku i niestety również czasu. W związku z powyższym - chcę to podkreślić z całą mocą - z żadnych celów zawartych w swoim programie się nie wycofuję i będę sukcesywnie dążyć do ich zrealizowania.

- Czy po objęciu stanowiska i zapoznaniu się z "rzeczywistością" pojawiły się problemy, które Pana zaskoczyły?

- Niestety tak. Zaskoczyło mnie to, że w początkowych dniach odkrywałem różne problemy, o których nikt wcześniej nie wspominał, nikt się nimi nie zajmował. Np. kilkaset ton odpadów popowodziowych - zgromadzonych zresztą na placu nienależacym do gminy. W ub. roku można było je wywieźć na wysypisko korzystając z preferencyjnych środków, a w tym roku musimy na ten cel znaleźć ok. 100 tys. zł. Innym problemem okazało się to, że w Urzędzie nie była przeprowadzona inwentaryzacja po powodzi, a dokumenty z poprzedniej inwentaryzacji podobno częściowo były zniszczone przez powódź. Nie przeprowadzono też inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej, mimo mojej prośby zaraz po wyborach. Brak było regulaminu pracy, zakresy obowiązków nie odpowiadały w wielu przypadkach temu, co rzeczywiście wykonywał pracownik. Takich problemów było i jest jeszcze wiele.

- Czy może Pan powiedzieć coś o realizowanych obecnie zadaniach, mocnych i słabych stronach dotychczasowej działalności oraz priorytetowych działaniach na najbliższy rok i następne lata?

- Wracając pamięcią do pierwszych dni po objęciu stanowiska, muszę przyznać, że zostałem postawiony w niecodziennej sytuacji. Większość osób odpowiedzialnych za kluczowe sprawy związane z kierowaniem gminą, w momencie przejmowania przeze mnie obowiązków, było na zwolnieniach lekarskich. W związku z czym np. zdobycie informacji na temat stanu realizacji bieżących spraw było znacznie utrudnione. Oczywiście, poradziliśmy sobie z tą sytuacją, przecież sprawne funkcjonowanie gminy to sprawa kluczowa dla mieszkańców.
Na dzień dzisiejszy stoi przed nami ogrom pracy. Przede wszystkim, mając na względzie liczne postulaty wyborców z okresu kampanii, dotyczące poprawy jakości pracy urzędu, przystąpiliśmy do wprowadzania modyfikacji w tym zakresie. Zmianie uległ w ostatnim czasie schemat organizacyjny, który jest obecnie wdrażany, poza tym podejmowane są również działania mające na celu zapewnianie właściwej jakości obsługi, np. doprecyzowanie zakresów obowiązków pracowników. Nową inicjatywą będzie stworzenie możliwości mieszkańcom, załatwiającym sprawę w urzędzie wypowiedzenia się w formie ankiety nt. jakości obsługi, jakiej doświadczyli. Ponadto każdy urzędnik posiada obecnie własny służbowy adres e-mail, co jest już co prawda standardem w większości gmin, a w naszej również z pewnością ułatwi komunikację. Mam na uwadze również to, że sprawnie funkcjonujący urząd jest niezbędny do skutecznego realizowania postulatów wyborczych.
Drugi obszar działań, który w chwili obecnej jest priorytetowy, to usprawnienie zarządzania zasobami komunalnymi. Wielu mieszkańców zgłaszało wcześniej skargi w tym zakresie. Obecnie trwają działania, mające na celu m.in. umożliwienie mieszkańcom wykupu mieszkań komunalnych po bardzo preferencyjnych cenach (już za 1% wartości). Zdaję sobie sprawę, że brak własnego mieszkania to bolączka wielu rodzin, w związku z czym wychodzimy naprzeciw tym potrzebom.
Nie sposób wymienić tutaj wszystkich działań, jakie są obecnie podejmowane. Sporządzane są wnioski o dofinansowanie projektów unijnych na opiekę przedszkolną, podejmowane są działania w zakresie usprawnienia organizacji zajęć pozalekcyjnych dla młodzieży szkolnej, czy ostrzegania mieszkańców o zagrożeniach powodziowych, trwają naprawy szkód popowodziowych.
Jednakże to, o czym muszę powiedzieć przede wszystkim, to olbrzymie trudności finansowe, z jakimi boryka się gmina. Podstawowe koszty funkcjonowania gminy pochłaniają praktycznie cały budżet. Brak więc środków na inwestycje, remonty, na rozwój gminy. Sposobem na zapewnienie dodatkowych środków finansowych są projekty unijne i ... kredyty. Niestety wiele programów unijnych jest już zakończonych. Bazowanie z kolei tylko na kredytach jest w obecnej sytuacji nieracjonalne. Przykro to powiedzieć, ale to właśnie kredyty były w ostatnich latach sposobem na finansowanie bardzo wielu wydatków. Taki sposób gospodarowania nie jest korzystny.
Starania o dodatkowe środki, powinny iść w parze z oszczędnym, racjonalnym i efektywnym gospodarowaniem już posiadanymi zasobami. Aby nie być gołosłownym - zatrudnienie w Urzędzie zostało już zmniejszone o 1,5 etatu. Nie są to łatwe decyzje, wymagają dużej rozwagi i starannych wyliczeń. Niestety, są jednak nieuniknione. Warto pamiętać, co ciągle podkreślam, że aby gmina mogła się rozwijać, konieczne jest dysponowanie środkami finansowymi na nowe inwestycje. Musimy więc - mówiąc obrazowo - "zacisnąć pasa", byśmy za jakiś czas mogli wreszcie odetchnąć i obserwować, jak nasza gmina rozkwita i zmienia się na lepsze.
Mam nadzieję, że mając świadomość tak trudnej sytuacji gminy, okażecie Państwo zrozumienie dla podejmowanych - często niełatwych - decyzji.
Mimo tak trudnej sytuacji zaplanowaliśmy jednak do realizacji w 2011 roku kilka najbardziej pilnych zadań, w tym remont ulicy Podgórnej i przebudowę ujęcia wody w Pobiednej.

- Czy nie uważa Pan, że Gmina Leśna ma spore zaległości w porównaniu z sąsiadami?

- Nasza gmina posiada bardzo duże atuty. To przede wszystkim atrakcyjne położenie turystyczne, obecność zabytków, jezior. Warto pamiętać również o potencjale ludzkim - o mieszkańcach, którzy np. podczas ostatniej powodzi potrafili wykazać się wielką solidarnością i ofiarnością w niesieniu pomocy. Ponadto nasi mieszkańcy to osoby aktywne, podejmujące się ciekawych i potrzebnych przedsięwzięć - o czym świadczą liczne organizacje pozarządowe działające na terenie gminy, jak również inne inicjatywy - np. zespoły ludowe, ochotnicze straże pożarne. Dużym naszym atutem jest również młodzież, która osiąga sukcesy na różnych szczeblach konkursów. Bardzo dobrą "wizytówkę" gminy stanowią również sportowcy, osiągający często znaczące sukcesy. Nie można zapomnieć również o naszych przedsiębiorcach - zarówno firmach jednoosobowych, jak i zatrudniających pracowników, którzy przyczyniają się do rozwoju naszej gminy. Z wyżej wymienionych powodów na pewno możemy być dumni z naszej gminy.
Oczywiście, nie da się ukryć, że istnieją również obszary, które wymagają szczególnie wytężonej pracy i wieloletnich starań. Mam tego bardzo dobrą świadomość, ponieważ dokonaliśmy rozeznania w sposobach funkcjonowania okolicznych, zaprzyjaźnionych gmin. Obserwowaliśmy dobre praktyki, byliśmy zapoznawani z wprowadzanymi przez sąsiadów rozwiązaniami. Tę wiedzę będziemy oczywiście sukcesywnie wdrażać.


- Czy wie Pan, co najbardziej leży na sercu mieszkańcom Gminy?

- Głos mieszkańców gminy ma zawsze dla mnie kluczowe znaczenie. Jeszcze przed objęciem stanowiska podczas licznych spotkań z mieszkańcami bardzo uważnie słuchałem, co mają do powiedzenia. Również obecnie, zarówno ja, jak i pani wiceburmistrz, spotykamy się z mieszkańcami, zarówno podczas przyjęć interesantów, jak i zebrań organizowanych w terenie. Staramy się, by sygnały, które do nas docierają o trudnościach i ewentualnych nieprawidłowościach były na bieżąco rozwiązywane. Tak było m.in. w okresie zimy, gdy mieszkańcom zależało na sprawnym odśnieżaniu dróg. W chwili obecnej zbieramy np. informacje o drogach, których nawierzchnia wymaga pilnej naprawy po zimie. Podjęliśmy działania - o czym mówiłem już wcześniej - w zakresie poprawy jakości pracy urzędu oraz zarządzania zasobami komunalnymi. Zdaję sobie jednak sprawę, że mieszkańców niepokoi wiele spraw, zarówno mających charakter zbiorowy, jak i indywidualny. Potrzeby istnieją w każdej dziedzinie. Główne z nich, to stan dróg (mostów, rowów), wodociągi, kanalizacja, oświetlenie. Będziemy robić to, co w naszej mocy, by mieszkańcom w gminie żyło się coraz lepiej. Oczywiście - potrzeba czasu zanim podejmowane działania przyniosą jednoznacznie odczuwalne efekty.

- Czy wie Pan, jaki jest procent bezrobocia na terenie Gminy, a jaki na terenach poszczególnych sołectw Gminy Leśna?

- Poziom bezrobocia w gminie na bieżąco monitoruje Powiatowy Urząd Pracy w Lubaniu. Wg statystyk na koniec 2010r. w gminie Leśna było zarejestrowanych 1160 osób bezrobotnych. Nie da się ukryć, że jest to duża liczba, szczególnie, że uwzględnia tylko te osoby, które dokonały rejestracji w PUP. Z pewnością odsetek osób pozostających bez zatrudnienia jest zdecydowanie wyższy na terenach wiejskich. Jest to problemem całego naszego powiatu, w którym poziom bezrobocia utrzymuje się na wysokim poziomie, ponieważ wynosi aż 26,5% (dane z I 2011). Tymczasem stopa bezrobocia w kraju wynosi w tym samym czasie 13%, a w województwie dolnośląskim 13,7%, czyli ponad 2 razy mniej. Bezrobocie jest poważnym problemem Leśnej(innych gmin również). Przekłada się na trudną sytuację osób, których dotyczy. Mając tego świadomość, staramy się podejmować działania, mające na celu wspomaganie osób najuboższych. Pomocy finansowej udziela pomoc społeczna, ale również organizowane jest dożywianie dzieci w szkołach, czy też wypłacane są stypendia. Ponadto Urząd uczestniczy we wspieraniu aktywizacji osób bezrobotnych, stwarzając możliwość odbywania stażu - również w jednostkach podległych. Oczywiście - wszystkie te działania, choć z pewnością potrzebne - nie zlikwidują problemu braku miejsc pracy na terenie całego powiatu.

- Czy jest nadzieja na tworzenie nowych miejsc pracy na terenie Gminy i czy Gmina ma coś do zaproponowania ewentualnym przyszłym inwestorom?

- Stale zwiększa się w naszej gminie liczba osób prowadzących działalność gospodarczą. To pozytywne zjawisko i będziemy nadal ułatwiać proces rejestracji. Pojawiają się również osoby zainteresowane np. uruchomieniem małej elektrowni wodnej i przygotowujemy ogłoszenie o przetargu w tym zakresie.
Jesteśmy w stałym kontakcie oraz wspomagamy w granicach możliwości pracodawców realizujących swoje programy naprawcze i inwestycyjne w firmach na terenie na Leśnej i zmierzające w efekcie do zwiększenia zatrudnienia.
Zachęcamy również do podjęcia działalności innych potencjalnych przedsiębiorców informując ich o możliwościach działalności gospodarczej i udzielając stosownej pomocy.
W ostatnim czasie jeden z inwestorów podjął działania, by w okolicach Szyszkowej - na Liściastej Górze - powstała kopalnia odkrywkowa. Inwestycja ta wymaga dokonania zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. W chwili obecnej zbierane są uwagi i opinie dotyczące realizacji tego przedsięwzięcia. Głos mieszkańców na pewno zostanie starannie przeanalizowany i wzięty pod uwagę.
Jesteśmy otwarci na wspieranie, w granicach obowiązującego prawa, wszelkich inicjatyw zmierzających do zmniejszania bezrobocia. Ze strony Urzędu przedsiębiorcy mogą liczyć na zainteresowanie i życzliwość.


- Na jakim etapie jest realizacja wyborczej obietnicy powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej?

- Aby Młodzieżowa Rada Miejska mogła rozpocząć funkcjonowanie, konieczne jest w pierwszej kolejności wprowadzenie pewnych reform, w wyniku których ten nowy organ będzie miał zapewnione właściwe wsparcie i możliwości działania. Konieczne jest np. przygotowanie podstaw prawnych, zasad funkcjonowania, kalkulacji kosztów itp.
W chwili obecnej ciągle jeszcze prowadzone są działania - powiedziałbym "porządkujące", usprawniające funkcjonowanie gminy. Pochłaniają one dużo czasu i wysiłku, jednak zapewniam, że obietnica dotycząca powstania MRM zostanie zrealizowana.


- Marzenia burmistrza???

- Byłoby wspaniale, gdyby wszyscy mieszkańcy czuli się dumni i zadowoleni, że mieszkają w naszej gminie. Chciałbym, żeby młodzi ludzie chcieli się tu osiedlać po zakończeniu edukacji, żeby nasza "mała ojczyzna" była zakątkiem, do którego przyjeżdża się z przyjemnością, a chwile tu spędzone wspomina się z radością.

- Dziękuję za rozmowę,

z Burmistrzem Leśnej Janem Surowcem rozmawiał Leszek Bartnik.


Dołącz do nas

Kalendarium
Czy wiesz, że...
Zdjęcie tygodnia
Pocztówka miesiąca
Panorama
Wirtualny cmentarz
Informator SMS
Polecane linki


























Wszystkie materiały na tej stronie objęte są pełnym prawem autorskim,
osoby zainteresowane ich wykorzystaniem (w całości, lub części) proszone są o uprzedni kontakt z redakcją serwisu www.pobiedna.pl.


copyright © pobiedna.pl 2007-2023          Statystyki obsługuje system statystyk stat4u